Postępowałam według instrukcji, łączenie na neutralnym terenie, małe wstrząsy we 3 w klatce podczas spaceru po mieszkaniu, co by ten straszny kataklizm je trochę przybliżył do siebie, niestety zauważyłam że maluch ciągle ucieka przed starszakami, a oni trzymają się raczej razem (bracia). Obydwa starsze ciągle by tylko lizały podwozie maluchowi, a jemu ewidentnie się to nie podoba. Próby dominacji malucha były w miarę ok, nieruchomiał, piszczał a potem spylał gdzie pieprz rośnie. Jeden za starszaków - dominator ciągle łazi za małym i próbuje go lizać. Ten na jego widok ucieka i piszczy wniebogłosy. Z drugim wydaje mi się że jest na normalnych relacjach - w sensie ze podejdzie powącha go bez krzyku. Maluszek nie wie gdzie ma się podziać, izoluje się od braci. Co mogę jeszcze zrobić? Jest to moje 1 łączenie i byle pisk a oblewają mnie już gorące poty ze strachu
2 starszych braci i maluch
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
2 starszych braci i maluch
Witam, dzisiaj odebrałam 2 szczurki z adopcji i chciałam połączyć je z wcześniej zakupionym maluchem.
Postępowałam według instrukcji, łączenie na neutralnym terenie, małe wstrząsy we 3 w klatce podczas spaceru po mieszkaniu, co by ten straszny kataklizm je trochę przybliżył do siebie, niestety zauważyłam że maluch ciągle ucieka przed starszakami, a oni trzymają się raczej razem (bracia). Obydwa starsze ciągle by tylko lizały podwozie maluchowi, a jemu ewidentnie się to nie podoba. Próby dominacji malucha były w miarę ok, nieruchomiał, piszczał a potem spylał gdzie pieprz rośnie. Jeden za starszaków - dominator ciągle łazi za małym i próbuje go lizać. Ten na jego widok ucieka i piszczy wniebogłosy. Z drugim wydaje mi się że jest na normalnych relacjach - w sensie ze podejdzie powącha go bez krzyku. Maluszek nie wie gdzie ma się podziać, izoluje się od braci. Co mogę jeszcze zrobić? Jest to moje 1 łączenie i byle pisk a oblewają mnie już gorące poty ze strachu
Czy rozdzielić ich, czy zostawić na noc i zobaczyć czy jakoś sie dogadają? Czy starszaki mogą zrobić małemu krzywdę? Maluch jest o połowę mniejszy od nich.
Postępowałam według instrukcji, łączenie na neutralnym terenie, małe wstrząsy we 3 w klatce podczas spaceru po mieszkaniu, co by ten straszny kataklizm je trochę przybliżył do siebie, niestety zauważyłam że maluch ciągle ucieka przed starszakami, a oni trzymają się raczej razem (bracia). Obydwa starsze ciągle by tylko lizały podwozie maluchowi, a jemu ewidentnie się to nie podoba. Próby dominacji malucha były w miarę ok, nieruchomiał, piszczał a potem spylał gdzie pieprz rośnie. Jeden za starszaków - dominator ciągle łazi za małym i próbuje go lizać. Ten na jego widok ucieka i piszczy wniebogłosy. Z drugim wydaje mi się że jest na normalnych relacjach - w sensie ze podejdzie powącha go bez krzyku. Maluszek nie wie gdzie ma się podziać, izoluje się od braci. Co mogę jeszcze zrobić? Jest to moje 1 łączenie i byle pisk a oblewają mnie już gorące poty ze strachu
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
Re: 2 starszych braci i maluch
1 noc w strachu już za mną. Wszyscy cali i żywi, ale całą noc były piski, mały strasznie się boi dominatora, a w tej chwili to już chyba wszystkiego..Mały nie chciał dać się w ogóle zdominować, bronił się mimo że jest połowę mniejszy(!) ganiali się, dobrze że na dole jest hamak, bo parę razy spadli kotłując się na dół z górnej półki. dopiero koło 3 w nocy go zdominował..O 24 zdecydowałam się wysmarować wszystkim kuperki i karki olejkiem do ciasta wailiowym, pomogło może na 5-10 minut potem było to samo. Brat dominatora miał cała awanturę w nosie i spał, on się dogaduje w miarę z małym chociaż tak na prawdę żadnych objawów szczurzej przyjaźni jeszcze nie widzę między żadnym z nim a małym nowym. Zastanawiałam się czy zostawić go na noc z tymi wielkoludami bo straszne rzeczy się tu działy piski, zawodzenie, ganianie po klatce, współczułam małemu bo dominator tak się na niego uwziął i nie dawał mu spokoju. Co grubsza awantura dominowałam tego przywódcę i dręczyciela, ale nie wiem czy to coś dało
Jakieś rady? Byli juz wciśnięci we 3 do transportera i urządziłam i prawdziwe trzęsienie ziemi, jednak zamiast bratania się dostałam festiwal kup 
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Re: 2 starszych braci i maluch
U mnie było podobnie, tylko mam odwrotne połączenie (1 starsza i 2 male siostry) kotłowały się jakieś 2 dni, ale ja generalnie nie przejmowałam się (tak, wygląda to okropnie, małe się drą jakby nie wiadomo co im się działo) podocierały się i już jest spokój
teraz najważniejsze to uzbroić się w cierpliwość i nie reagować na płacze, skoro nie ma krwi (brzmi brutalnie ale pomaga, nauczą się kto ma jakie miejsce i będzie zgoda)
Wyszukiwarka nie gryzie
- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
Re: 2 starszych braci i maluch
To nie reagowanie na piski i zawodzenia małego są chyba najgorsze 
Dzisiaj puscilam ich na kanape razem, trochę pobiegali a jak już byli zmęczeni i chcieli spać - podzieleni na 2 obozy - starszaki razem a mały uciekał spać do mnie. Gdy starszaki zasnęły podrzucałam im małego i głaskałam zeby zasnął przy nich.Wydaje mi się że jest już trochę lepiej, bo nie ucieka panicznie od większych kolegów, piski tez jakby trochę osłabły, chwile pospały razem a potem znów bracia razem a on sam. Najbardziej obawiam się tego co będzie na jak znajdą się znowu wszyscy w klatce, bo tam panuje hierarchia - starszaki na górze, mały gdziekolwiek byle od nich daleko
Dzisiaj puscilam ich na kanape razem, trochę pobiegali a jak już byli zmęczeni i chcieli spać - podzieleni na 2 obozy - starszaki razem a mały uciekał spać do mnie. Gdy starszaki zasnęły podrzucałam im małego i głaskałam zeby zasnął przy nich.Wydaje mi się że jest już trochę lepiej, bo nie ucieka panicznie od większych kolegów, piski tez jakby trochę osłabły, chwile pospały razem a potem znów bracia razem a on sam. Najbardziej obawiam się tego co będzie na jak znajdą się znowu wszyscy w klatce, bo tam panuje hierarchia - starszaki na górze, mały gdziekolwiek byle od nich daleko
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Re: 2 starszych braci i maluch
Powinnaś je włożyć razem do transportera albo jakiejś małej zapasowej klatki
Tak, żeby były zmuszone do przebywania razem, a nie uciekania każdy w swój kąt. Musi dojść do konfrontacji, żeby mały się poddał, hierarchia została ustalona i aby zapanował ład w stadzie.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
Re: 2 starszych braci i maluch
Z tego co widziałam w środku nocy mały w końcu sie poddał, połozył sie na plecki a dominator przytrzymywał go tak chwilke łapkami. W tej chwili dalej mały sie boi ale juz mniej, dochodzi do sprzeczek, ale jest bez porównania jeżeli chodzi o wczorajsza agresje bo to jakby nie patrzec był jeden wielki PISKsmeg pisze:Powinnaś je włożyć razem do transportera albo jakiejś małej zapasowej klatkiTak, żeby były zmuszone do przebywania razem, a nie uciekania każdy w swój kąt. Musi dojść do konfrontacji, żeby mały się poddał, hierarchia została ustalona i aby zapanował ład w stadzie.
Proponujesz mimo wszystko zamknąc je w czymś małym żeby ze soba musiały przebywać, czy jednak zostawic tak jak jest i czekac aż szczurza miłość sama do nich zawita ?=]
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
Re: 2 starszych braci i maluch
Dzisiejszej nocy piski były już dosłownie cichutkie i krótkie, związane bardziej ze strachem małego niż inną przyczyną. Zauważyłam że mały chyba się dzisiaj mały [Szeregowy] chyba bawił się w środku hamaka z jednym ze starszych braci [Rico], dominujący samiec [Kowalski] spał w tym czasie. Jedzą już ze wspólnej miski (a w klatce są 3) siedzą obok siebie, wydaje mi się że starszaki w końcu ustawiły Szeregowego
Później nawet razem przypozowały 
Panowie
Panowie 2
Panowie
Panowie 2
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
Re: 2 starszych braci i maluch
Miało być Zauważyłam dzisiaj że małyBandziornooo pisze:Zauważyłam że mały chyba się dzisiaj mały
Z wrażenia składanie zdań na forum mi nie idzie
W każdym razie dziękuję wszystkim za rady i podtrzymanie na duchu ! Oby spokój w stadzie nie był chwilowy
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Re: 2 starszych braci i maluch
Super
skoro już jest względny spokój to powinno być dobrze. Lekkie popiskiwanie może być już zawsze, jak jeden drugiego za mocno iska np. to ten drugi po prostu daje znać 
A szczury przepiękne, czy oni wszyscy mają kropki na czołach?
A szczury przepiękne, czy oni wszyscy mają kropki na czołach?
Wyszukiwarka nie gryzie
- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
Re: 2 starszych braci i maluch
Tak Malachit, wszystkie maja białe plamki na czole

Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
- Wilczek777
- Posty: 533
- Rejestracja: ndz sty 07, 2007 2:08 pm
- Lokalizacja: Szczecin
Re: 2 starszych braci i maluch
Miałam podobne łączenie 2 staruchy i maluch (chłopy po 10 miechów i miesięczniak).
Woja była straszna... Zgrana para a tu smarkacz. Z reguły młody zawsze będzie piszczał bo jednak jakoś trzeba zasygnalizować większym i starszym że coś jest nie tak. A szczurki dojrzalsze z natury są nie delikatne. Moi chłopacy nie wiedzieli co z maluchem robić skoro to 1/5 szczurka to zdominowanie go było jednym wielkim krzykiem na co reagowali zdziwieniem ba czasem wnerwem niezłym. U mnie najlepszy efekt dała metoda transporterowa w wersji klaustrofobia - nocka w transporterze i dzień na kanapie + transporer jako baza. Nie ma tak hamaków żeby się o nie kłócić a przytulanie jest konieczne.
Będzie dobrze
Woja była straszna... Zgrana para a tu smarkacz. Z reguły młody zawsze będzie piszczał bo jednak jakoś trzeba zasygnalizować większym i starszym że coś jest nie tak. A szczurki dojrzalsze z natury są nie delikatne. Moi chłopacy nie wiedzieli co z maluchem robić skoro to 1/5 szczurka to zdominowanie go było jednym wielkim krzykiem na co reagowali zdziwieniem ba czasem wnerwem niezłym. U mnie najlepszy efekt dała metoda transporterowa w wersji klaustrofobia - nocka w transporterze i dzień na kanapie + transporer jako baza. Nie ma tak hamaków żeby się o nie kłócić a przytulanie jest konieczne.
Będzie dobrze
- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
Re: 2 starszych braci i maluch
Juz od dawna jest
Stary post 
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
