Szczurzy Pan kastrat
Moderator: Junior Moderator
Szczurzy Pan kastrat
Na początku chciałabym powiedzieć, że na razie to tylko takie luźne ogłoszenie i rozważania, gdyż generalnie się już nie doszczurzam. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad adopcją szczurzego pana kastrata dla moich dziewczyn, głównie z powodu najstarszej Cziki, która ma prawdziwego świra na punkcie facetów, nie tylko szczurzych
Dla Cziki byłby nie lada gratką, a i ja zobaczyłabym jak to jest mieć szczurzego pana. Szczurek powinien mieć max. rok. Bez wymagań dot. wyglądu. Jakby ktoś miał jakieś informacje, to niech się podzieli...wszystko rozważę 
Moje kochaski: Noc vel Mała Pała, Gryzelda, Choco i Bazylia
Moje i TŻa: Kawa, Kluska vel Guziczek i Rubi
Za Tęczowym Mostem: Księżniczka Xena i Czikusia
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36540
Moje i TŻa: Kawa, Kluska vel Guziczek i Rubi
Za Tęczowym Mostem: Księżniczka Xena i Czikusia
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36540
Re: Szczurzy Pan kastrat
cięzko będzie ci zaadoptowac kastrata, najlepiej by bylo jak bys wzięła normalnego szczura z jajkami i go ciachnęła 
inaczej ciężko ci bedzie
inaczej ciężko ci bedzie

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...
-
klimejszyn
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Szczurzy Pan kastrat
ale nie ma sensu kastrować szczura, kiedy nie jest to konieczne np ze względów zdrowotnych, czy przez agresję.akzi pisze:cięzko będzie ci zaadoptowac kastrata, najlepiej by bylo jak bys wzięła normalnego szczura z jajkami i go ciachnęła
inaczej ciężko ci bedzie
ja też poluję na wykastrowanego już szczurka do adopcji. bo i po co kastrować szczurka, który ma szansę na dom razem ze swoimi jajkami ?
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: Szczurzy Pan kastrat
moze dlatego zeby dac dom takiemu, ktory nie znajdzie go nawet z jajkami

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...
-
klimejszyn
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Szczurzy Pan kastrat
ale wtedy jest to zazwyczaj szczur albo aspołeczny, albo agresywny - taki do kastracji się nadaje, ale nikt nie gwarantuje, że kastracja pomoże
i dlatego też w poprzednim poście napisałam o kastracji w przypadku agresji - taki szczur nadaje się do zabiegu.
i jest na forum kastrat, który własnie przez agresję był ciachany, trzeba poszukać, bo nie wiem sama, czy znalazł już dom, czy nie
szczura, który długo nie znajduje domu, zazwyczaj bierze pod opiekę fundacja czy stowarzyszenie, a oni nie kastrują szczurów bez wskazań zdrowotnych.
i jest na forum kastrat, który własnie przez agresję był ciachany, trzeba poszukać, bo nie wiem sama, czy znalazł już dom, czy nie
szczura, który długo nie znajduje domu, zazwyczaj bierze pod opiekę fundacja czy stowarzyszenie, a oni nie kastrują szczurów bez wskazań zdrowotnych.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: Szczurzy Pan kastrat
Klim, ja kastrowałam samce po to, by dać im dom
.
To nie jest specjalnie inwazyjny zabieg, jeśli jest dostępna narkoza wziewna, zabieg jest bezpieczny. Trzeba tylko zadbać o dobrego lekarza, który już to robił
.
Tu już głównie zależy od podejścia.
Jednego wykastrowałam, żeby nie oddawać, jednego bo nie znalazł domu, jednego labika żeby móc adoptować i teraz samca, który co prawda raz rzucił się na kolegę ale zdecydowanie jednorazowa złość nie jest dowodem na problemy hormonalne
. Osobiście uważam że samce po kastracji są psychicznie spokojniejsze i jest im w pewnym sensie "lepiej". A gdybym miała możliwości finansowe wykastrowałabym wszystkie swoje samiczki do tego
.
Najważniejsze w takim wypadku jest dogadać się z osobą która szuka domu dla samców i wypytać czy zgadza się na kastracje. Bo nie każdy musi.
To nie jest specjalnie inwazyjny zabieg, jeśli jest dostępna narkoza wziewna, zabieg jest bezpieczny. Trzeba tylko zadbać o dobrego lekarza, który już to robił
Tu już głównie zależy od podejścia.
Jednego wykastrowałam, żeby nie oddawać, jednego bo nie znalazł domu, jednego labika żeby móc adoptować i teraz samca, który co prawda raz rzucił się na kolegę ale zdecydowanie jednorazowa złość nie jest dowodem na problemy hormonalne
Najważniejsze w takim wypadku jest dogadać się z osobą która szuka domu dla samców i wypytać czy zgadza się na kastracje. Bo nie każdy musi.

Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
-
klimejszyn
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Szczurzy Pan kastrat
a ja polecam i tak zapytać o kastrata z Kołobrzegu, jeśli się nie mylę, który jest do adopcji 
noovaa, tak, ja też kastrowałam samca po to, żeby nie oddawać, ale też dlatego, że był agresywny w stosunku do mnie i czasem innych szczurów.
niemniej - sama szukam kastrata, ale nie adoptuję jakiegokolwiek i nie kastruję, po prostu czekam, aż kastrat się trafi
noovaa, tak, ja też kastrowałam samca po to, żeby nie oddawać, ale też dlatego, że był agresywny w stosunku do mnie i czasem innych szczurów.
niemniej - sama szukam kastrata, ale nie adoptuję jakiegokolwiek i nie kastruję, po prostu czekam, aż kastrat się trafi
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: Szczurzy Pan kastrat
Jak mówię, kwestia podejścia 

Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Szczurzy Pan kastrat
Słuchajcie, ja znam różne podejścia do kastracji i w sumie niektóre nawet podzielam. Wiem, że na forum rzadko zdarzają się kastraciki, ale i mnie za specjalnie nie zależy. Jak się znajdzie to będzie, jak nie to obejdę się bez niego
A o tamtym z Kołobrzegu postaram się coś dowiedzieć.
Moje kochaski: Noc vel Mała Pała, Gryzelda, Choco i Bazylia
Moje i TŻa: Kawa, Kluska vel Guziczek i Rubi
Za Tęczowym Mostem: Księżniczka Xena i Czikusia
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36540
Moje i TŻa: Kawa, Kluska vel Guziczek i Rubi
Za Tęczowym Mostem: Księżniczka Xena i Czikusia
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36540
-
klimejszyn
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Szczurzy Pan kastrat
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: Szczurzy Pan kastrat
Jeżeli mogę wtrącić swoje 3 grosze, jeszcze zanim zdecydowaliśmy się na jajkocięcie naszych facetów, zaufana pani weterynarz powiedziała nam, że i również dzięki kastracji na stare lata zmniejszają się szanse na guzy i nowotwory. Więc to wg. mnie kolejny punkt 'za' kastracją 
Z nami: Twix, Mars
Za TM: Niuton
Za TM: Niuton
-
klimejszyn
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Szczurzy Pan kastrat
u samców ryzyko guzów jest praktycznie zerowe, prędzej ropnie 
to samice mają problem z guzami, niektóre muszą mieć nawet kilka zabiegów. i u samic faktycznie sterylizacja w młodym wieku zmniejsza ryzyko nowotworów, ale tak jak mówię - u samców guzy są bardzo rzadko spotykane.
to samice mają problem z guzami, niektóre muszą mieć nawet kilka zabiegów. i u samic faktycznie sterylizacja w młodym wieku zmniejsza ryzyko nowotworów, ale tak jak mówię - u samców guzy są bardzo rzadko spotykane.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..