[Kraków] Marysia i Miecia
Moderator: Junior Moderator
Re: [Kraków] Marysia i Miecia
Z tego co wiem, dogadałaś się z moją znajomą, która bierze je dla siostry 
 Dziewczyny będą miały kochający domek, a ja dopilnuję, żeby przyszła opiekunka wiedziała co i jak 
 Zresztą już od dłuższego czasu cierpliwie odpowiadam a wszystkie pytania o klatki, jedzenie, zabawki, wybiegi, etc 
			
			
									
						
							Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
			
						Re: [Kraków] Marysia i Miecia
Oooo!!! Wspaniale!!! wiesz, jakie się ma wątpliwości, kiedy się oddaje swoje pieszczochy do innego domu 
 ale skoro to Twoja znajoma to uuuuffffff... nie mam już żadnych obaw. Możesz jej spokojnie przekazać, że szczurki czekają ile trzeba, byleby trafiły do kochającego domku  
			
			
									
						
										
						Re: [Kraków] Marysia i Miecia
No właśnie tak pomyślałam, że lepiej się poczujesz jak Ci dam znać, że to ode mnie ktoś, a nie tak z łapanki, z ulicy 
			
			
									
						
							Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
			
						Re: [Kraków] Marysia i Miecia
Effie mogłaś mi chociaż napisać, że mnie olewasz i mają nowy dom, o nic nie chodzi, tylko chyba wypadałoby mnie o tym poinformować... 
			
			
									
						
										
						Re: [Kraków] Marysia i Miecia
Dziewczynki nadal szukają domu. Flanela, napisałam Ci wyraźnie, że jestem skłonna Ci oddać dziewczynki dopiero wtedy, kiedy zapewnisz im odpowiednią klatkę. 
Oddam dziewczynki tylko osobie świadomej obowiązków, jakie niesie ze sobą posiadanie szczurków. Chcę, żeby mieszkały w odpowiedniej wielkościowo klatce, miały wybiegi i były dobrze karmione, ale przede wszystkim, żeby miały zapewnioną należytą opiekę weterynaryjną w razie W. Szczury są kosztowne, leczenie to nierzadko kwoty kilkuset złotych. Chcę, żeby przyszły właściciel się "nie szczypał" na ich utrzymanie...
			
			
									
						
										
						Oddam dziewczynki tylko osobie świadomej obowiązków, jakie niesie ze sobą posiadanie szczurków. Chcę, żeby mieszkały w odpowiedniej wielkościowo klatce, miały wybiegi i były dobrze karmione, ale przede wszystkim, żeby miały zapewnioną należytą opiekę weterynaryjną w razie W. Szczury są kosztowne, leczenie to nierzadko kwoty kilkuset złotych. Chcę, żeby przyszły właściciel się "nie szczypał" na ich utrzymanie...
Re: [Kraków] Marysia i Miecia
https://www.facebook.com/events/456717514358993/ - ponownie proszę o rozpropagowanie wydarzenia 
			
			
									
						
										
						Re: [Kraków] Marysia i Miecia
Hop hop, czemu taki brak zainteresowania? oswojone, przyjazne, rezolutne szczury czekają na dom... rozumiem, żeby jakieś rozgryzione bestie, ale takie słodkości już dawno powinny być w nowym, kochającym domu...
Zwłaszcza, że dziewczęta do domku pójdą z super wyprawką.
			
			
									
						
										
						Zwłaszcza, że dziewczęta do domku pójdą z super wyprawką.
Re: [Kraków] Marysia i Miecia
O? Jak to szukają domu? Kurcze, dopiero co wróciłam z wyjazdu, o niczym nie wiem o.O
			
			
									
						
							Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
			
						