Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Darro91
Posty: 7
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 10:25 pm

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: Darro91 »

A więc tak.... kupiłem sobie sczurka , odrazu jak go kupiłem zaniosłem do domu i wsadziłem go do klatki, był strasznie przestraszony nioo ale to jeszcze zrozumiałem bo wiadomo nowe środowisko .wieczorem w ten sam dzień miałem starszna ochote go pogłaskać no i zrobiłęm to wsadziłem reke do klatki i go pogłaskałem ... wcześnie czytałem zeby połozyć koło niego ręke zeby poczył mój zapach tez tak zrobiłem i ku mojemu zdziwieniu wszedłmi mi na ręke ,i siedział spokojnie . Pomyślałem sobie że jak tak zrobił moge spokojnie go wyjać z klatki i poglaskać na rekach ... ale nie stety :((( odrazu po tym jak go wyjełem z klatki zaczoł sie trzośc i zeskoczył mi z rąk na łóżko a poznije na ziemie i pod szafke :sad2: nie wiedziałem co robić bo działo sie to wszystko bardzo szybko ...
no ale po chwili schyliłem sie i zobaczyłem jak sobie siedzi przy rogu szafki i sie cały trzosł chiałem go wyjąc ale bałem się ze mnie ugryzie:( ale mysiałem coś zrobić bo było tam strasnzie duzo kużu i mogł sie czegoś nawdychac albo cos ;/:( wsadziłęm reke pod szawke szuakjac go po omacku a ten wybiegł i wlazł za kaloryfer ,,nie było za ciekawie bo tak się schowałze nawet go nie było widac ,kaloryfer gorący jak cholera i co tu zrobić?? siedział tam z 2 minuty i mosialem cos wymyśleć ,,,, zauwazyłem jego ogonek wiec go za niego pociagnołem <<< wiem brutalnie brzmi ale naprawde starałem sie zrobic to jak naj delikatnnije ...wlożyłem go do klatki i odrazu poleciał do domku ... teraz nawet nie chce wychodzic z domku bo mie sie boji :(((( nie wiem co robić i starsznie załuje ze tak sie wszystko potpczyło ... prosze o pomoc jak najszybciej to możliwe ... dziekuje z góry
Ostatnio zmieniony pn mar 13, 2006 8:55 am przez Darro91, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jokada
Posty: 1918
Rejestracja: pn mar 24, 2003 8:25 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: jokada »

spokojnie, bez paniki
wazne że ogonkowi sie nic nie stało

poprzegladaj posty z działu oswajanie
tam o strachliwych ogonach na pewno sporo znajdziesz

daj małemu czas, niech sie uspokoi
a i ty ochłon

i nie wyciagaj go na razie
daj mu siebie poznac, dawaj jedzonki, niech pozna twój dotyk w klatce
potem jak juz bedzie buszował po klatce ( a na pewnoe to nastapi)
przyjdzie czas na poznawanie pokoju i ciebie
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: mazoq »

Spanikowałeś równie poważnie jak własny szczur ;) skoro masz go od tak niedawna nie ma co się przejmować, ważne że w końcu nic złego się nie stało. miałam podobną akcję z Aralą jak 3 dnia pobytu u mnie zwiała z akwarium, spokojne wyciągnięcie ręki załatwiło sprawę :) nie zmuszaj szczurka do jakichś aktów odwagi, sam na pewno niedługo się przyzwyczai. Wszystkie szczury są bardzo ciekawskie i Ty już niedługo zamiast martwić się że nie chce wyjść, będziesz się martwił że nie chce wejść spowrotem ;).

tak jak napisała Asiek, również polecam dział oswajanie :)
Awatar użytkownika
tulpenik
Posty: 199
Rejestracja: czw sie 18, 2005 12:46 pm
Lokalizacja: Szczecin

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: tulpenik »

Ja myślę, że i tak pierwszy kontakt przebiegł bardzo dobrze. Moja Felcia też była z zoologika i też był z niej dzikusek. Ale gdy próbowałam wyjmować ją z klatki - na moich dłoniach pozostawały krwawe dziury :-)
Ale wszystko się ułożyło dobrze. Daj czas i sobie i szczurkowi - zobaczysz, że w szczurku zwycięży ciekawość i sam będzie pozwalał Ci na więcej. A więc powoli, cierpliwie i do przodu...
Bez szczurków
Felcia [12.2004 - 11.02.2006]
Radha [7.10.2005 - 2.04.2007]
Misza [8.2005 - 13.11.2007]
http://tulpenik.fotosik.pl/albumy/85457.html
Bez psa
Fafik [29.06.2007 - 28.05.2009]
http://picasaweb.google.com/tulpenik/Fa ... directlink
viridjam
Posty: 265
Rejestracja: pt lut 17, 2006 12:30 am

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: viridjam »

spokojnie, bedzie dobrze:) maluch potrzebuje czasu i duzo cierpliwosci :) powodzenia :)
Szałas
Posty: 880
Rejestracja: ndz gru 25, 2005 11:28 am

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: Szałas »

spokojnie, i cierpliwości :)
a wszystko bedzie dobrze
moje dwa szczury są z zoologa
a grzana jak ją przywiozłem to był totalny dzikus!
" nie jestem oswojonym szczurem"
"Piotruś Pan nie żyje...Peter Pan is dead"
Dory
Posty: 1268
Rejestracja: sob lut 04, 2006 3:38 pm

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: Dory »

Bez paniki. Ja miałam 2 szczurki z zoologicznego i jeden z nich zachowywał się podobnie jak twój. Jerry pragnie kontaktu [już pierwszego dnia usiadł Ci na ręku - to b. dobrze], ale ta przygoda bardzo go wystraszyła. Postaraj się nie wyciągać szczura na siłę z klatki, tylko bądź w klatce obecny tj. możesz układać mu sianko, grzebać w trocinkach. Jednym słowem rób wszystko tak, aby ciul się do ciebie przyzwyczaił. Na razie niech nie wychodzi z klatki na wolnośc, bo może mu się coś stać.
Życzę powodzenia :thumbleft:
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Darro91
Posty: 7
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 10:25 pm

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: Darro91 »

czytałem poradniki tak jak mi razdziliśce ale...
w jednym pisze zebyn np włozył swoja koszulke do klatki..
w 2 zebym go zachecał do zabawy w klatce ...
w 3 zebym dawał mu jakieś smakołyki trzymane w ręce
aaa juz całłkiem inne mówia zebym poczekał aż szczurek bedzie swobodnie chodził po klatce a z tego co ja zauwazyłem tochodzi tylko wieczorami a dniem śpi;/;/
....................................................
to co mam robić czekać dalej ?? czy prubowąc jednak zachecić go jakoś do zabawy?:sciana2: :sciana2:
Ostatnio zmieniony wt mar 14, 2006 5:59 pm przez Darro91, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Oleczka
Posty: 1338
Rejestracja: wt lut 07, 2006 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: Oleczka »

ja mialam tak ze Mysia czula sie bezpiecznie tylko w klatce i to na parterze :P na pieterko nie wchodzila przez pierwsze dni pozniej wystawienie lapiki ze klatke to byly brawa :D dla Mysi ze tak sie odwazyla :) osmielalam ja tym ze wolala Mysia i jak chociaz troszke wystawila noseczek z domku to dostawala dropsika i tak sie do mnie przyzwyczajala i siedzialam przy klatce i na glos uzylam sie do egzaminow a ona mnie slochala i teraz reaguje na wszystko co powiem i przychodzi :D ale to zajelo troszke czasu i oczywiscie wkladalam reke i leciutko ja glaskalam za pierwszym razem krotko a pozniej coraz dluzej :)
Mój Sklep dla Gryzoni - Gryzoland
http://www.gryzoland.pl
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: Nisia »

[quote="Darro91"]czytałem poradniki tak jak mi razdziliśce ale...
w jednym pisze zebyn np włozył swoja koszulke do klatki..
w 2 zebym go zachecał do zabawy w klatce ...
w 3 zebym dawał mu jakieś smakołyki trzymane w ręce
aaa juz całłkiem inne mówia zebym poczekał aż szczurek bedzie swobodnie chodził po klatce a z tego co ja zauwazyłem tochodzi tylko wieczorami a dniem śpi;/;/ [/quote]
Bo kazdy pisze o wlasnym modelu oswajania. Musisz wyprawcowac, na podstawie podanych przykladow, swoj model.
Ja na przyklad przez pierwszy dzien daje zostawiam szczurka samego w klatce, aby sie oswoil. Gdyby sie bardzo bal - mozna klatke przykryc. Potem wkladam reke do klatki i go glaszcze (caly czas zagadujac). I tak przez kilka dni. Jesli szczurek jest juz w miare odwazny i nie ucieka na probe brania do reki to go wyjmuje i nosze przy sobie. Potem puszczam na polki, z ktorych nie ma szans zwiac ani nigdzie sie zaszyc. Dopiero, kiedy jestem pewna oswojenia - na podloge. I oczywiscie, nie wolno nieoswojonego szczurka karmic z reki. Ja po prostu czasem takiemu dzikuskowi klade dropsa obok niego. I zostawiam go w spokoju.
Awatar użytkownika
Oleczka
Posty: 1338
Rejestracja: wt lut 07, 2006 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: Oleczka »

tak to wazne zeby z reki nie karmic go bo sobie bedzie zle myslal o Tobie :P ja swojej juz teraz z reki daje tylko nagrode :) a jedzonko dostaje w miseczke i jak wkladam miseczke to daje jej znac cmokaniem ze wie ze to ja jej uzupelniam jedzonkiem jej ukochana miseczke :P
Mój Sklep dla Gryzoni - Gryzoland
http://www.gryzoland.pl
Darro91
Posty: 7
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 10:25 pm

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: Darro91 »

a własnie jakie smakołyki wasze szczurki lubią najbardziej?? :>
Szałas
Posty: 880
Rejestracja: ndz gru 25, 2005 11:28 am

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: Szałas »

Darro91, zapoznaj sie z opcją szukaj :)
tam znajdziesz mase wątków na ten temat :)
" nie jestem oswojonym szczurem"
"Piotruś Pan nie żyje...Peter Pan is dead"
Awatar użytkownika
Oleczka
Posty: 1338
Rejestracja: wt lut 07, 2006 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: Oleczka »

w dziale karmienie jest troche o smakolykach, moja lubi dropsy Vitakraftu jogurtowe dla szczurkow i lubi chrupki animalsu :)
Mój Sklep dla Gryzoni - Gryzoland
http://www.gryzoland.pl
Darro91
Posty: 7
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 10:25 pm

Mam od nie dawno szczurka .... prosze o pomoc

Post autor: Darro91 »

jakieś 5 minutek temu zmieniałem ściułku Jerremu :] ..
zdjełem górna częsć klatki , rozne zabawki i jego domek pod ktorym akurat był ...
zblizyłem powoli do niego swoją ręke ale bez rękawicy bomyśle ze to głupi pomysł zeby z rękawicom do szcurka;/ ...i go wziełem do rąk i chwilke potrzymałem troche się trząsł ale myśle ze było ok bo nie miał nawet mie zamiaru ugryść :] .... szybko pozmieniałem ściułke wszystkie jego gadżety ,powsadzałem na miejsce a koło jego domku połozyłem Petitka , ale jeszcze jak narazie nawet go nie nadgryzł .. ;/ ... może akurat nie lubi :P
ale i tak sie ciesze bo teraz to przynajmnije troszke po klatce sobie lata bo wcześnje to tylko w domku i w domku :D ..... mam sporą nadzieje że za niedługo będziemy dobrymi kumplami :D(przyjacielami) ;)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”