Hejo Wszystkim
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Mam pewien problem z moim pupilem
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Miałam już kilka szcz
Urków , lecz żaden tak nagle się nie zmienił...i nie wy
RZądził mi tylu szkód
Jack-:) albiono z dodatkiem szarości Ma
CHarakterek nie da się ukryć
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
W chwili obecnej ma prawie rok
Od początku przypadliśmy sobie do gustu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
przymilał się , domagał się pieszczot , gdy czytałam książkę albo się uczyłam towarzyszył mi
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
kładąc się obok ręki lub książki i drzemał. Gdy się nudził zaczynał zaczepić lekkie podszczypywanie lub kradł mi notatki
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
nawet długopisy. Jack był od poczatku przyzwyczajony do podróżowania
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Z racji studiów musiałam go często ze sobą zabierać jeśli wyjeżdżałam na weekend w rodzinne strony. Nie było problemu z nim. Kilka miesięcy temu okazało sie iż moja współlokatorka w mieszkaniu zaczęła mieć duszności,katar,ciągłe bóle gardła itp. Twierdziła że Jack ją uczulił... w ramach próby Jack musiał opuścić pok
Ój w którym przebywałam z koleżanką.
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
był bardzo zasmucony ja również. Doszło nawet do tego że musiałam Jack-a wywie
Źć w rodzinne strony
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
ponieważ nie mógł przebywać w otoczeniu mojej współlokatorki. Zajęła się nim moja mama z ojcem oboje o niego dbają
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
dostaje zastrzyki cz
Ułości ,codziennie biega po łóżku, kanapie...zaczął się
NIEbezpiecznie spinać... od 2miesięcy zaczął podgryzać kable,pościel,puzzle-kilka elementów zjadł
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
To jest do przeżycia dostał lekkie kary(pstryki w pupsko , z głośnymi klaśnięciami dłońmi) tych dźwięków się obawiał i tak go nauczyłam że to znaczy iż czegoś nie wolno, że był niegrzeczny. Natomiast miesią
C temu przyjechałam w rodzinne strony przywitałam się z nim jak zawsze
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
poznaje mnie reaguje na wołanie ,gdy sie cieszy merda lekko swoją końcówką ogonka
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Natomiast wieczorem gdy sobie leżeliśmy i był to czas na pieszczoty-zabawy w pewnym mom
ENcie się nastroszył (zaskoczenie) nagle zrobił się opryskliwy (wydawał dźwięki jak by kwicząca świnka),raz po raz podskakiwał , podchodził tak jak by się chciał przytulić aż nagle Dziabnął Mnie
![Shocked :o](./images/smilies/shocked.gif)
<ugryzł mocno wyrywając kawałek skóry>:( taka sytuacja powtórzyła się już 2razy. W dzień jest ok. spokojny zaspany przychodzi by się przytulić. A wieczorem coś w niego wstepuje...<martwie się> W dodatku od pewnego mom
ENtu drapie się co chwile
![Huh? ???](./images/smilies/huh.gif)
byłam u weteryna
RZa okazało się iż wszystko jest okej..na swoją nadpobudliwośc i chwilową agresję weteryna
RZ zalecił mi go wykastrować...ponieważ wydziela lekki smrodek i się drapie za bardzo... Nie jestem do tej d
Iagnozy przekonana.
Ahh Jeśli chodzi o kwestie że może czuje się samotny to muszę to wykluczyć ma koleżankę z którą spotyka się regularnie
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
w dodatku całkiem dobrze się dogaduje z psem chociaż psiak (troszkę się go boi)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Jack go chyba zdominował... (potrafi psiakowi wyjadać z miski,spać na posłaniu psa).
Martwi mnie to ugryzienie mnie,mamy,plus te szkody... Pomóżcie Proszę. Nie wiem co robić...
Szanuj czas modów, używaj słownika i znaków przestankowych.
IHime