dlaczego sie boji podłogi
Moderator: Junior Moderator
dlaczego sie boji pod?ogi
po podłodze za żadne skarby nie chce biegać ale po biurku biega jak głupia
dlaczego sie boji podłogi
jak masz wykladzine to moze boi się bo jest jej zimno w łapki i ślisko. a jak dywan to moze nie lubi przestrzeni.
w domu szaleją --> Czika (psica), i ogoniaste: Brązowa, Nika, Lilith,Dara i Tavi
gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
dlaczego sie boji podłogi
no znalazła se schowek za biurkiem i jak narazie niepewnie ale biega a mam panele i simno raczej w łapki nie jest bo jest ogrzewanie podłogowe
dlaczego sie boji podłogi
a może najzwyczjniej, jest to obce, nieznane miejsce...
w moim nowym mieszkanku szczury które dawniej buszowały po kontach, wskakuja na łóżko, albo chowaja sie po katach
z czasem poznaja zapach, zrozkład, co gdzie stoi i bedzie lepiej
a jak na razie siadam razem z nimi na podłodze - odchodzą ode mnie coraz dalej
myśle ze niedługo polubia nowe tereny :]
w moim nowym mieszkanku szczury które dawniej buszowały po kontach, wskakuja na łóżko, albo chowaja sie po katach
z czasem poznaja zapach, zrozkład, co gdzie stoi i bedzie lepiej
a jak na razie siadam razem z nimi na podłodze - odchodzą ode mnie coraz dalej
myśle ze niedługo polubia nowe tereny :]
dlaczego sie boji podłogi
Spokojnie, aż będziesz miał jeszcze dość ich rozbiegania. :lol:
dlaczego sie boji podłogi
moja woli po fotelach bo podloga nie dosc ze sliska to nawet na dywanie jest za bardzo widoczna, szczury nie lubia byc na widoku, a pozatym, karola przyzwyczaila sie do fotela i ma tam swole obiegane drogi ucieczki do klatki i kryjowki, na podlodze nie zabardzo wie gdzie sie schowac ptrzed psem. jak bedziesz puszczac na podloge to sie nauczy, ja mojej nie puszczam i nawet lepiej, nie musze zabespieczac kabli itd, to wygodniejsze
za tęczowym mostem: Karolcia
dlaczego sie boji podłogi
Moje smigaja po calym pokoju...Na poczatku jak chcialam polozyc je na podlodze to mialam rece podrapane tak jak bym miala w domu dzikiego kota :lol: tak sie czepialy ze strachu...Minelo jak raz sie kotłowaly i spadly z kanapy na podloge...najpierw byly przestraszone ale powoli powoli sie rozpelzly...a teraz...czasem mam problem zeby je namierzyc (dobrze ze reaguja jak je wolam)...Pokoj to ich krolestwo natomiast Fresia nie miala absolutnie zadnych oporow co do podlogi...juz pierwszego dnia smigala jak maly samolocik
Mozesz sprobowac tak ze siadasz ze szczurcia na podlodze...ona powoli powoli sama zejdzie...i pewnie po niedlugim czasie to bedzie jej pokoj w ktorym bedzie Ci laskawie pozwalala mieszkac
Mozesz sprobowac tak ze siadasz ze szczurcia na podlodze...ona powoli powoli sama zejdzie...i pewnie po niedlugim czasie to bedzie jej pokoj w ktorym bedzie Ci laskawie pozwalala mieszkac
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
dlaczego sie boji podłogi
dobry p0mysl. ale jak nie chcesz miec problemu z zabespieczaniem szpar i kabli to nie ucz wogule
za tęczowym mostem: Karolcia
dlaczego sie boji podłogi
..w moim przypadku dwie z trzech szczurzyc boją się podłogi jak ognia, a ostatnia - Biżu - tupta sobie gdzie chce, do tego stopnia, że idąc, trzeba patrzeć pod nogi, żeby tej nieustraszonej wariatki nie zdeptać; tak samo samce - Bronx boi się każdej powierzchni poza biurkiem, a Docent kica wszędzie; w przypadku moich ogonków jest to zależne od stopnia oswojenia.
czasami po prostu brakuje kamieni
dlaczego sie boji podłogi
ja sobie nie wyobrazam, zeby szczury nie schodzily na podloge... przeciez to takie ciekawskie stworzenia... ja swoich nawet sila nie moge zatrzymac na lozku...
dlaczego sie boji podłogi
Wszystko zależy od zagęszczenia powierzchni
Ja niczego nie uczyłam ani szczególnie nie oduczałam.
Na podłodze urzędują psy i dziewczynki wolą zdecydowanie łóżko, szafki, fotel i stół. Kota z łóżka zazwyczaj "przepędzają" łażąc po Kici i pod nią. Psów używa Bzibzia niekiedy jako środka transportu na drugą stronę pokoju co Maksia ( wielkie czarne bydle - jak go zwie mój TZ) za każdym razem wprawia w totalne osłupienie. :roll:
Ja niczego nie uczyłam ani szczególnie nie oduczałam.
Na podłodze urzędują psy i dziewczynki wolą zdecydowanie łóżko, szafki, fotel i stół. Kota z łóżka zazwyczaj "przepędzają" łażąc po Kici i pod nią. Psów używa Bzibzia niekiedy jako środka transportu na drugą stronę pokoju co Maksia ( wielkie czarne bydle - jak go zwie mój TZ) za każdym razem wprawia w totalne osłupienie. :roll:
dlaczego sie boji podłogi
Powodów może być wiele. Moje zwierzę też nie wszędzie lubi biegać. Może to kwestia przyzwyczajenia albo po prostu indywidualnych, niezależnych od niczego upodobań. Jest jeszcze szansa, iż sie przyzwyczai, a jak nie przynajmniej będziesz potem miałam tylko biurko do czyszczenia jak narozrabia. Także może sę czuć bezpieczniej na biurku, przy którym ty zawsze siedzisz. To nie żadne powód do obaw, przyzwyczajenie i charakterek.
Pozdrowionka !!!
dlaczego sie boji podłogi
moja wlasnie przekonala sie do podlogi dzisiaj, bede miala roboty z kablami teraz... a no to sposobu na to nie mam, tylko nie stawiaj na podloge specjalnie, powinna sama predzej czy pozniej sie zaciekawic, mozesz na podlodze polozyc cos dobrego w miejscu w ktorym bedzie mogla latwo zejsc
za tęczowym mostem: Karolcia
dlaczego sie boji podłogi
no niestety moja polubiła ale moje miejsce z rupieciami uwielbia w tej szafeczce buszować a ja poprostu zapomniałem że tam nie ma pleców i szczur se tam sam wlezie
dlaczego sie boji podłogi
karola jeszcze nie odchodz od klatki za daleka, ale w weekend i tak pozabespieczam wszystko, za szafami ksiazki, pod szufladami ksiazki poprzyklejane do podlogi, pod luzko wejsc sie nie da, to mi jeszcze komputer zostanie ta o najlepiej kartonami, zeby wogule za biorko nie wlazla, no i kable pod listwy pochowam, albo za szafami pociagne, powinno starczyc, ale to pare godzin pewnie zajmie a uczyc sie tez musze bo kolo mam z hiszpanskiego w poniedzialek.... o szczesliwy czlowiek ktorego szczue boi sie podlogi :lol:
za tęczowym mostem: Karolcia