Hah, to ja może powiem ^^ Ostatnio jak myślałam nad adopcją to miał być jeden szczur. Jeden odszedł na TM, no to jeden do nas dołączy - logiczne. Rodzice zostali poinformowani, że zabieram się z nimi do wawy po odbiór malucha, ale w międzyczasie tak jakoś wyszło, że zaczęłam myśleć o dwóch. I wtedy ...

Martwię się o moje albinoski, chyba są za maleńkie i wydaje mi się, że nie rosną tak jak powinny, w ogóle mało jedzą, no ale może porównuję z dorosłymi i tak mi się tylko wydaje... Mają około 3,5 miesiąca i ważą: 172 i 165g. Z tego co tutaj czytam to raczej źle :/ Jak do mnie trafiły (20.04) miały p...

No to teraz ja :/ Kichają wszystkie 4. Jakieś dwa tygodnie temu skusiłam się na sianko herbal farm z nadzieją, że skoro kiedyś, zanim trafiłam na forum moje szczury dłuuuuugo miały i nic się nie działo, to teraz znowu spróbuję, a najwyżej potem zrezygnuję gdyby jednak szkodziło. Po jakimś czasie zac...

Yss, to widocznie mam mniej wrażliwy węch, bo moje rury nie śmierdzą. A po ponad roku użytkowania i dziesiątkach wyparzania wrzątkiem to już w ogóle -.- Co do tego wydzielania to się zgodzę, sama kiedyś o tym myślałam. Tyle że to są tylko domysły, nie wiadomo co tym plastiku siedzi i czy na pewno sz...

Może spróbuj z wanną? Albo na wanilię? [jest to na forum to opisane, można poszukać]

Ja ostatnio pisałam o swoim łączeniu i pomogło zatachanie klatki na neutralny grunt. Bo rozumiem, że w kuchni, czyli terenie który do żadnego nie "należy" było lepiej niż w klatce?

Widziałam ten filmik na innej stronie i tak był opis taki, że sam właściciel mówi - to są bracia, są ze sobą długo i nadal nie mogą ustalić kto rządzi. Także to żadne łączenie. Moje tak robiły podczas łączenia, ale to trwało kilka dni raptem. Nie dziwię się, że walczą o dominację, skoro mają taką kl...

Ostatnio kupiłam świętojańską i warzywną vitapolu. O ile ta świętojańska jeszcze jakoś wygląda, to warzywna ma kolory jak chrupki kukurydziane z amerykańskiego sitcomu :/ Szczury jedzą to tylko wtedy, jak mnie nie ma i wszystko inne już zeżrą. Na pewno już nie kupię nic tej firmy.

Po pierwsze, co ma do rzeczy gryzienie i mięso? A po drugie - szczur musi wychodzić. One gryzą dlatego, że się nudzą. Nawet jakbyś zabetonowała róg klatki, to one by zaczęły gryźć albo pręty, albo kuwetę w innym miejscu, nie mówiąc już o wyposażeniu klatki. Zatykanie dziury w przypadku szczura najcz...

Doreczka, jest sporo kolb, na których jest napisane "dla królików, świnek morskich, szczurów..." itd, więc myślę, że jeśli wybierzesz nawet kolbę dla chomika, ale dobrej firmy nic nie powinno szuczorwi zaszkodzić. Na dobrą sprawę to są w większości ziarenka, owoce, warzywa. Przede wszystki...

yss, ja też się bałam, w niektórych momentach przechodził mnie taki okropny dreszcz. Szczególnie jak było słychać mocniejsze momenty muzyki. Brrr... ale i tak muszę gdzieś skołować soundtrack. Wczoraj widziałam Wywiad z wampirem , bo jakoś nie miałam nigdy okazji obejrzeć całego. Hm. może dlatego, ż...

Ooo, mają psią budę

Po pierwsze "kennel", a nie "kannel". Po drugie te klatki nie mają kuwety, więc jak to sobie wyobrażasz? Są składane klatki dla gryzoni z kuwetą, poszukaj. Po trzecie chyba nie ma takich z odpowiednimi odstępami, przynajmniej ja nie widziałam.

Tja, ale oglądanie, czytanie i gotowanie to nie jest takie do końca "pilnowanie" ^^

Pineska, a "Życie jest piękne" widziałaś? Tego twojego filmu nie znam, ale z opisu wynika, że te dwa filmy byłyby dobrym zestawieniem losów dzieci, które miały różne doświadczenia z obozami koncentracyjnymi. I różnie na tym wyszły, niestety. Jedyne co pomyślałam czytając opis tego filmu to...

Myślę, że jeśli masz jakieś życie osobiste poza szczurami to niedługo ci się znudzi -,-