
Niestety, czasami nieszczęśliwe wypadki zabierają nam naszych przyjaciół. Ja też muszę sobie poczytać o windzie. Nigdy nie wiadomo, co się może przydarzyć.
Trzymaj się

Moderator: Junior Moderator
 
		
		

 Strasznie mi przykro
 Strasznie mi przykro 

 Mam wrażenie, że moje najstarsze dziecko przeżywa drugą młodość. Powiedziałabym, że jest jak Benjamin Button
 Mam wrażenie, że moje najstarsze dziecko przeżywa drugą młodość. Powiedziałabym, że jest jak Benjamin Button  Malina jak miała te kilka miesięcy i była małą damą.... nawet łapki na dywan nie postawiła... bawić z Grażyną się nie chciała... poważna, ostrożna... mizianie nie dla niej... A OD TRZECH MIESIĘCY Malina zwariowała. Jak wróciłyśmy z wakacji w czerwcu. Malina spaceruje po całym mieszkaniu, pierwsza wyskakuje z klatki, pierwsze co przychodzi do mnie na mizianie... wymiziam ją idzie sobie dalej... a to buty powąchać, a to reklamówkę wciągnąć do domku, albo skarpety powyciągać z szuflady... Ogólnie szaleje. Nie ten sam szczur, niczego się nie boi... okazało się nawet ostatnio, że potrafi skakać
  Malina jak miała te kilka miesięcy i była małą damą.... nawet łapki na dywan nie postawiła... bawić z Grażyną się nie chciała... poważna, ostrożna... mizianie nie dla niej... A OD TRZECH MIESIĘCY Malina zwariowała. Jak wróciłyśmy z wakacji w czerwcu. Malina spaceruje po całym mieszkaniu, pierwsza wyskakuje z klatki, pierwsze co przychodzi do mnie na mizianie... wymiziam ją idzie sobie dalej... a to buty powąchać, a to reklamówkę wciągnąć do domku, albo skarpety powyciągać z szuflady... Ogólnie szaleje. Nie ten sam szczur, niczego się nie boi... okazało się nawet ostatnio, że potrafi skakać  bo znalazła się jakoś na łóżku, a ja jej nie pomagałam
 bo znalazła się jakoś na łóżku, a ja jej nie pomagałam  
 