Jakiś miesiąc temu mój mały kuzyn dostał od rodziców szczurka. Niby wszystko fajnie pięknie, ale okazało się, że dziecku nie podoba się fakt, że szczurek jest trochę dziki (był przestraszony).
Po dwóch dniach zrezygnował z zajmowania się nim i zwierzątko stało samo. Po tygodniu jego rodzice zadzwonili do mnie i przedstawili sytuacje, więc wzięłam maluszka do siebie (w sumie to aż takie maleństwo to to nie jest, ma koło 3-4 miesięcy a spasiony jest niesamowicie, teraz ma diete i troszkę lepiej to wygląda).
Co najdziwniejsze, od początku reagował na "Szczurek" i od razu przybiegał. Nie chciał sie przerzucić na żadne inne imie
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
i jest bardzo wdzięcznym modelem:
![Obrazek](http://fc05.deviantart.com/fs23/f/2007/355/c/2/_heart__by_HighPirate.jpg)
![Obrazek](http://fc02.deviantart.com/fs24/f/2007/338/e/3/Ciurek_by_HighPirate.jpg)