Misspanic'owe panienki

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
misspanic
Posty: 59
Rejestracja: pn maja 26, 2014 8:04 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Misspanic'owe panienki

Post autor: misspanic »

o dwóch April :)

Dziękuje, chociaż nie wiem jak zareaguje na Króweczkę :D Ale faktycznie ten pasek jest świetny :)
Awatar użytkownika
Sardyna
Posty: 193
Rejestracja: pn gru 24, 2012 11:50 pm
Numer GG: 10588149
Lokalizacja: Łódź

Re: Misspanic'owe panienki

Post autor: Sardyna »

Pasek paskiem, mnie tam zawsze ujmował jej biały nosek ;)

Widzę, że Pchełka już się ładnie zadomowiła. Ciekawe jak przyjmie nowe koleżanki, chociaż znając ją, nie powinna robić żadnych problemów. To nie ten typ szczura, żeby miała się wyżywać na innych :P
Ze mną: Chrupka, Parówka, Kawa, Śrubka, Marcelka 2

Za TM: Marcelka, Fasolka, Łatka, Usia, Kluska, Plamka, Perła

Obrazek
Awatar użytkownika
misspanic
Posty: 59
Rejestracja: pn maja 26, 2014 8:04 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Misspanic'owe panienki

Post autor: misspanic »

Mam nadzieję :D

Niestety Dosia się narazie nie odzywa więc nie wiem czy uda się jutro koleżanki sprowadzić :(

Dzisiaj Pchełka poznała dwie nowe osoby, jedna nawet dostała dzisiaj buziaka! Jestem zazdrosna, że tak od razu ^^ Kupiłam jej też vibovit junior, może przyczyni się do chociaż lekkiej poprawy :x
Awatar użytkownika
Sardyna
Posty: 193
Rejestracja: pn gru 24, 2012 11:50 pm
Numer GG: 10588149
Lokalizacja: Łódź

Re: Misspanic'owe panienki

Post autor: Sardyna »

Jeśli nadal podajesz beta glukan, odpuściłbym sobie vibovit ;)
Ze mną: Chrupka, Parówka, Kawa, Śrubka, Marcelka 2

Za TM: Marcelka, Fasolka, Łatka, Usia, Kluska, Plamka, Perła

Obrazek
Awatar użytkownika
sciurus vulgaris
Posty: 672
Rejestracja: czw maja 23, 2013 1:39 pm

Re: Misspanic'owe panienki

Post autor: sciurus vulgaris »

Jakby co to mnie chyba zostały jeszcze jakieś pannice. ;)
Awatar użytkownika
misspanic
Posty: 59
Rejestracja: pn maja 26, 2014 8:04 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Misspanic'owe panienki

Post autor: misspanic »

Dołączyłam do wątku, co by obejrzeć jak Ci idzie z adopcjami :)
Tam Dosi jeszcze dzień, dwa ^^

A w razie czego, które zostały ? :D
Awatar użytkownika
misspanic
Posty: 59
Rejestracja: pn maja 26, 2014 8:04 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Misspanic'owe panienki

Post autor: misspanic »

Udało mi się dodzownić :) Na tablicy było ogłoszenie. Dzisiaj prawdopodbnie podjadę.
Awatar użytkownika
misspanic
Posty: 59
Rejestracja: pn maja 26, 2014 8:04 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Misspanic'owe panienki

Post autor: misspanic »

No i są małe diabły! Strasznie ciężko zrobić im zdjęcia bo poruszaja się jak małe błyskawice.

Ale od początku.. dotarły jakieś 2 godziny temu. Jedna czarnulka - Brygida (wybór siostry truła mi o tym od początku i sama ją dzisiaj wybrała z tłumu :) ), druga to taka mała Pchełka trochę :).

Zaczęłam od wyjęcia je na specjalnie rozłożony i przygotowany wcześniej stół z ręcniczkami szmatkami. Rozpełzły się pochowowały.. ale spostrzegłam większą aktywność Brygidy. Łaziła pierwsza, przewodziła tej drugiej, przewracała ją czasami.. no no ! Charakterna okazuje się. A bezimienna cichutka, troszkę strachliwa, uciekała mi z dłoni jak najszybciej. Czarnulka z kolei pierwsza do dłoni podchodziła i ... skakała ! Zeskakiwala bez skrępowania z ręki co mnie zaniepokoiło bo w pokoju była moja psina. Poszłam po spory karton, polożyłam na stole i tam je przeniosłam. Pora na Pchełkę! Dołączyłam do zapoznawczego kartonu :)
Z początku ich nawet nie zauważyła! Chodziła sobie jakby nigdy nic - małe schowały się po fałdą ręcznika. W końcu je dostrzegła - rozbiegły się. I zaczęło się bieganie w te i we wte w te i we wte.. i do Pchełki i od Pchełki i do .. i od. Pchełka znieruchomiała w szoku. Zaczęły przebiegać pod nią, wiercić jej nosem w podwoziu.. szukać cycków chyba też :) Pare pisknięć. Znów czarnulka przewodziła. Dałam im tak troche pohasać. Jak tylko dołączała rękę Pchełka szukała ucieczki. Postanowiłam je trochę rozdzielić i Pchełkę i jej malutką kopię przełożyłam do transporterka i.. spokój! Malutka poszła w kąt, położyła się i przysypiała, Pchełka zajęła się sobą i tak dość długo. Tymczasem czarnulka zaczęła hasać po hartonie i .. nawet z niego prawie wyskoczyła! Ależ mnie przestraszyła ! :x
W końcu pod namową sciurus vulgaris postanowiłam spróbwać z przeniesieniem do klatki. Najpierw puściłam małe bo Pchełkę trzeba było jeszcze podinhalować. Miała przy okazji troszkę czasu odetchnąć z tego stresu.
W klatce szaleństwo! Chodziły po ścianach, pod sufitem, po, nad i w około sputnika, tunelik aż furkotał od biegania... na prawde.. szok dla mnie :D

Później dołączyłam Pchełkę, zaczepiają ją troche ale już pare razy je przewróciła i odgoniła.. może jakoś dadzą radę :) Teraz obserwuję!

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
misspanic
Posty: 59
Rejestracja: pn maja 26, 2014 8:04 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Misspanic'owe panienki

Post autor: misspanic »

No pięknie.. wszystkie trzy śpią w sputniku! :D

PS. zważyłam już 2 razy Pchełke :)
23 czerwca 157g, 27 czerwca 165g .. więc chyba rośnie :)
Awatar użytkownika
Pani Strzyga
Posty: 27
Rejestracja: sob cze 14, 2014 8:02 pm
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Re: Misspanic'owe panienki

Post autor: Pani Strzyga »

Też bym je przewracała i odganiała, jakby tak po mnie skakały ;) Kto to widział, żeby szczurzyca w kartonie spokoju mieć nie mogła :D Trzeba było pokazać, kto rządzi, a jak już wiedzą, to można utulić i spać razem :)
Awatar użytkownika
misspanic
Posty: 59
Rejestracja: pn maja 26, 2014 8:04 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Misspanic'owe panienki

Post autor: misspanic »

Porankowe fotki :)

Obrazek

Pchełka usłyszała, że otwieram klatkę! (w tle nosek Brygidy)

Obrazek

Pchełkę zabrałam na inhalację a tymczasem Brygida przeniosła się do tuneliku

Obrazek

A nocna rozrabiaka mini Pchełka została na górze :)

Obrazek

Nadal myślę nad imieniem. Miała być Lulu ale okazała się, że właściwie lulu poszła ostatnia. Chociaż może to dobry powód na takie imie? :D A, i w klatce okazała się nie być taka spokojna jak na początku myślałam :) Lepiej od siostry też dogadywała się z Pchełką! Szybko zauważyłam jak Pchełka ją przewraca i iska. Dobry był jeden ruch wczoraj.. Mała podchodzi, odchodzi, podchodzi, i ... znów chciała odejść a Pchełką ziewając ogromnie wyciągnęła przednią łapę i ją zagarnęła! Haha :)

Myślę jeszcze nad imieniem Tośka.
Awatar użytkownika
Sardyna
Posty: 193
Rejestracja: pn gru 24, 2012 11:50 pm
Numer GG: 10588149
Lokalizacja: Łódź

Re: Misspanic'owe panienki

Post autor: Sardyna »

Po pierwsze, bo nie wiem czy pisałem - bardzo się cieszę, że zostałaś przy imieniu Pchełka :)

Po drugie - jak ona urosła :O Wielka się zrobiła, ale bardzo mnie to cieszy. A pyszczek ma jeszcze piękniejszy niż kiedyś, cudowna z niej kobitka rośnie :)

Wspólne leżenie w sputniku rozczuliło mnie, cieszę się że Pchełka dostała już koleżanki, widać że jej mocno brakowało towarzystwa. A maluchy przeurocze, śliczne panienki masz ;)

I na ostatnim zdjęciu, w tle widzę znajomy tunel :P Fajnie, że na coś się jeszcze przydał.

Co do imienia - żeby było śmiesznie, jak Pchełka jeszcze u nas siedziała w klatce z koleżanką (która dołączyła do mojego stada ostatecznie), to ta koleżanka miała na imię właśnie... Tosia :D Później zacząłem ją nazywać Parówką i tak zostało, ale ta 'Tosia' tak ciągnie się za Pchełką, więc może to być dobry wybór :D
Ze mną: Chrupka, Parówka, Kawa, Śrubka, Marcelka 2

Za TM: Marcelka, Fasolka, Łatka, Usia, Kluska, Plamka, Perła

Obrazek
Awatar użytkownika
misspanic
Posty: 59
Rejestracja: pn maja 26, 2014 8:04 am
Lokalizacja: Łódź

Post autor: misspanic »

Nie ma za co :) Dobre imię, przyjęło się. A tunelik stał się jedną z atrakcji choć początkowo miał być elementem gdzie Pchełka znajdzie chwile wytchnienia :D Przypięłam go pół pionowo i robi za tor wspinaczkowy / skośny daszek gdzie się można schować / leżak no małą kryjówkę :) Na dniach doleci do mnie kostka i hamak :)

Chyba zostanie Tośką bo też z niej diabełek wychodzi, Lulu okazuje się za delikatnym imieniem.

Tymczasem..

Tośka nie lubi być mainstreamowa. Spanie w sputniku jest dla mięczaków! Co innego na dachu !

Obrazek

A tu pogawędka młodych przy szamce, w końcu widać jak Tośka podobna jest do Pchełki :)

Obrazek
Awatar użytkownika
misspanic
Posty: 59
Rejestracja: pn maja 26, 2014 8:04 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Misspanic'owe panienki

Post autor: misspanic »

Wszystkie już reagują na mój powrót do domu :D od razu wystawiają mordki :))

Zauważyłam, że Bridżet jedno oczko przymyka, czy to powód do zmartwień ? Na razie planuję obserwować.

Po prawej:
Obrazek
Awatar użytkownika
misspanic
Posty: 59
Rejestracja: pn maja 26, 2014 8:04 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Misspanic'owe panienki

Post autor: misspanic »

U nas bez zmian :)

Młode wariują. Tośka coraz bardziej pokazuje charakterek, podkrada innym jedzenie, hasa najdłużej i wspina się na dach sputnika obserwując wszystko i wszystkich. Do ręki wychodzi chętnie, liże mi palce z ogromną pasją i dokładnością i nie ucieka od razu tylko zaczyna po mnie wędrować :)

Brygida powoli się uspokaja (bo była mega rozbiegana), ale czasami zaczepia Tośkę i zaczynają się przepychanki, turlania i gonitwy. Chętnie wychyla się jak tylko otworzę drzwiczki. Wychodzi na rękę i zaraz ucieka. Po czym znów się wychyla, wychodzi i ucieka i tak w koło macieju :) Nadal mruży jedno oczko. Nie ma żadnych wycieków z oczek czy noska, tylko to przymykanie.

Obie młode ganiają mnie od wewnątrz klatki i jak tylko przyłożę rękę latają za palcem i podgryzują/podlizują :) - wygląda to trochę jak glonojady :D

Pchełka niestety nadal pokichuje, codziennie robię jej rano i wieczorem inhalacje, leki od Sardyny się skończyły więc dostaje teraz trochę Vibovitu Junior. Jest mega kochana, jak tylko widzi mnie przy klatce to ustawia się do wyjścia i tylko czeka aż otworzę drzwiczki! Młode jak za bardzo podskakują obok przewraca która to wpadnie pierwsza pod łapę i zaczyna iskać. Czasem trochę popiskują niezadowolone (albo tak?). Nie wiem czy jestem obiektywna ale moim zdaniem Pchełka rośnie jak na drożdżach :) Moja siostra która nie bywa tu codziennie potwierdza więc chyba coś w tym jest :)

A propo. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak siostra ciepło przyjęła dziewczynki. Chętnie do mnie wpada i je odwiedza i podpytuje co u nich (głównie u Bridżet bo sama ją wybrała) :)
Zaczęła też odwiedzać forum więc możecie czuć się obserwowani ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”