 Duże, piękne, słodkie
 Duże, piękne, słodkie 
Moderator: Junior Moderator
 
		
		 Duże, piękne, słodkie
 Duże, piękne, słodkie 
 Agatka ma uroczą tę łatkę na czółku. Cieszę się, że udało się je połączyć bez ogromnych problemów. Oby dalej było bezproblemowo. Trzymam kciuki
 Agatka ma uroczą tę łatkę na czółku. Cieszę się, że udało się je połączyć bez ogromnych problemów. Oby dalej było bezproblemowo. Trzymam kciuki  
 
 Mnie się udaje jedno zdjęcie na 1000 jak śpią, bo zwykle się budzą.
  Mnie się udaje jedno zdjęcie na 1000 jak śpią, bo zwykle się budzą.  W końcu tyle się u Ciebie pozmieniało...
 W końcu tyle się u Ciebie pozmieniało... Buba dziękujemy za odwiedziny
 Buba dziękujemy za odwiedziny  Agata i ta jej łatka to mają coś w sobie, jak jeździmy pociągiem, to zawsze ludzie, którzy siedzą z nami w przedziale robią zdjęcia właśnie jej... a innym nie
 Agata i ta jej łatka to mają coś w sobie, jak jeździmy pociągiem, to zawsze ludzie, którzy siedzą z nami w przedziale robią zdjęcia właśnie jej... a innym nie  
  czy to się zdarza??? Dzisiaj nic jej nie leci, ale za to dziwnie się zachowuje jakby była osłabiona, leży i podnosi ogon do góry :/ czy mam się martwic i jechac jutro do weta?
 czy to się zdarza??? Dzisiaj nic jej nie leci, ale za to dziwnie się zachowuje jakby była osłabiona, leży i podnosi ogon do góry :/ czy mam się martwic i jechac jutro do weta?  trzeba byc cierpliwym
 trzeba byc cierpliwym  tylko z Grażyną nie miałam problemów ta to się sama ustawiała do zdjęc
 tylko z Grażyną nie miałam problemów ta to się sama ustawiała do zdjęc 


 będzie sterylizacja, ma jakieś cystki i płyn w środku. Jutro ma zabieg. Wzięłam od razu wszystkie 3 na przegląd, zdrowe, jakbyście widziały miny Maliny i Lukrecji jak Agata miała zastrzyk... w życiu nie widziałam tak smutnych szczurów...
 będzie sterylizacja, ma jakieś cystki i płyn w środku. Jutro ma zabieg. Wzięłam od razu wszystkie 3 na przegląd, zdrowe, jakbyście widziały miny Maliny i Lukrecji jak Agata miała zastrzyk... w życiu nie widziałam tak smutnych szczurów... Plus za szybką reakcję... krwawienie czy inne wycieki z dróg rodnych nigdy nie są "w normie", można kombinować, leczyć antybiotykiem, ale to jest raczej zaleczanie problemu i lubi nawracać. A nie zawsze takie coś daje widoczne objawy na wczesnym etapie... ja teraz ciacham dziewczyny już prewencyjnie.
 Plus za szybką reakcję... krwawienie czy inne wycieki z dróg rodnych nigdy nie są "w normie", można kombinować, leczyć antybiotykiem, ale to jest raczej zaleczanie problemu i lubi nawracać. A nie zawsze takie coś daje widoczne objawy na wczesnym etapie... ja teraz ciacham dziewczyny już prewencyjnie.
 A sterylka zabezpieczy ją przed wieloma groźnymi chorobami. Kiedy ją odbierasz? Jutro?
  A sterylka zabezpieczy ją przed wieloma groźnymi chorobami. Kiedy ją odbierasz? Jutro? 
 

 właśnie przed chwilą skończyłam rozmowę z weterynarką, nie zrobiła jej zabiegu bo przestała krwawic, podaje jej antybiotyki, więc jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że obędzie się bez cięc, zostanie u niej na obserwacji jak bedzie wszystko ok to w poniedziałek do odbioru
 właśnie przed chwilą skończyłam rozmowę z weterynarką, nie zrobiła jej zabiegu bo przestała krwawic, podaje jej antybiotyki, więc jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że obędzie się bez cięc, zostanie u niej na obserwacji jak bedzie wszystko ok to w poniedziałek do odbioru  Uff
 Uff 



 Nawet mi się wydaje, ze jest trochę milsza dla mnie
 Nawet mi się wydaje, ze jest trochę milsza dla mnie  chyba doceniła luksusy jakie ma
 chyba doceniła luksusy jakie ma  po pobycie 5 dni u weterynarki i w szpitalnej klatce... zmądrzała
 po pobycie 5 dni u weterynarki i w szpitalnej klatce... zmądrzała  Także cieszę się bo biega, apetyt ma i nic jej nie jest
 Także cieszę się bo biega, apetyt ma i nic jej nie jest  ustaliłyśmy, ze jak zacznie coś się znowu dziac to już ją wtedy potniemy, ale nie zapowiada się i oby tak dalej
 ustaliłyśmy, ze jak zacznie coś się znowu dziac to już ją wtedy potniemy, ale nie zapowiada się i oby tak dalej  
 
 :(:(:(:(
:(:(:(:( Czasem zadławienia przydarzają się podczas naszej nieobecności, albo gdy jesteśmy w innym pomieszczeniu, czasem i nasza najlepsza pomoc nie pozwala uratować szczurka; nie wiń się już...
  Czasem zadławienia przydarzają się podczas naszej nieobecności, albo gdy jesteśmy w innym pomieszczeniu, czasem i nasza najlepsza pomoc nie pozwala uratować szczurka; nie wiń się już...