Stało się to, co w sercu delikatnie nie dawało mi spokoju... Dzisiaj zdechła moja kochana Śnieżka, szczurka odzyskana z forum :( Dużo się przed śmiercią namęczyła bidulka moja kochana, nagle w ciągu 2 tyg ropczak macicy, opuchlizna, problemy z oddychaniem... jutro miałyśmy do weta w Toruniu jechać :...
I to jest najgorsze.. jak sobie myślisz, czy cierpiała.
Moja Niuńka wczoraj odeszła Tyle, że u mnie nie było żadnych objawów, wyglądała i zachowywała się normalnie..
Nic nie rozumiem. Jeszcze w poniedziałek wieczorem się z nią bawiłam i wszystko było OK... NAJZUPEłNIEJ OK! Wczoraj wieczorem dawałam dziewuchom jedzenie, Chily pod domek podłożyłam bo jej nigdzie nie widziałam a wiem, że lubi.. lubiła tam siedzieć. Nie zareagowała... zaczęłam ją głaskać... zero rea...
klatka na 100% za mała nie jest, mam 1m x 0,5 x 0,5
a z wyciąganiem domka też próbowałam, to Chily nie pozwalała jej dojść w to miejsce, gdzie on stał (;
a laski już tydzień są razem.
yhym, teraz mam tylko jeden problem, mianowicie starsze akceptują młodą w klatce, ale za nic nie pozwalają jej wejść do domku... właściwie to nie obydwie, tylko jedna;/
heh, mija miesiąc a laski jeszcze razem nie są. na neutralu jest tak cudownie, a gdy wpuszczę je do jednej klatki to.. eh. zrobiłam nawet tak, że młodą wsadziłam do dużej klatki a dwie stare do tej mniejszej na 24h, wcześniej czyszcząc dokładnie te klatki. ale nadal nic... trochę się boję, bo starsz...
mam jeszcze pytanie co do tego wpuszczania do klatek - nie lepiej, żeby tylko młoda wchodziła do klatek starszych? Wydaje mi się, że stare byłyby zbyt pewne siebie będąc u małej... a młodsza nabrałaby pewności chodząc po ich terenie. i jeszcze takie ciekawe spostrzeżenie: to głównie ta średnia szczu...
Dzisiaj mama nareszcie się zgodziła, aby kupić trzeciego szczurka. Moje dwie stare mają 13 miesięcy i 11. Młoda na oko coś około 6 tygodni. Robiłam wszystko tak, jak było napisane w temacie o łączeniu.. Po ok. 30 minutach zaczęły się pierwsze kłótnie na neutralu.. nie wyglądało to niebezpiecznie. Pó...
Jakiś tydzień temu zauważyłam, że moje szczurki zaczęły wynosić całe jedzenie z miski i zanosić do domu (nawet ziarna, które wcześniej nie za bardzo jadły). I nie wiem, czym może być spowodowana taka nagła zmiana zachowania. Jedzenia im nigdy nie brakowało, a wątpię, żeby ukrywały same przed sobą, b...