I znowu wczoraj byłam z Panem Myszem u weta, co prawda jedno uszko mu się wygoiło, ale drugie było nadal brzydkie i na dodatek te ranki na pleckach, zamiast się goić po tej maści były coraz bardziej rozdrapane, takie jakieś "mokre", "żywe" nie wiem jak to określić - nie powstawał...

No to ja bym stawiała na kapustę lub ogórka. Często szczurki od tego mają rozwolnienie (lub bardziej luźne kupki). Winowajcą może też być sałata, jeżeli czasami dajesz (bo nie wymieniłaś), ale na wszelki wypadek z tym też uważaj

Hehe, no Mychy klata mnie interesuje, no co?

Jakoś wcześniej umknął mi ten temat, a niektóre klateczki są naprawdę powalające :shock: (choć i u nas na forumku też niektórzy mają taaakie klaty "ręcznie" zrobione np. GOHA, która się nam pochwaliła i MYCHA, która się jeszcze nie pochwaliła - na chyba że to mi też umknęło, jak wygląda MY...

A koło zadka to znaczy gdzie na górze, na dole? Różowe koło zadka to chłopczyk może mieć swoje klejnoty

Jeżeli nie jest to żadna ranka tylko różowa skóra to chyba narazie nie trzeba się tym przejmować.

A to trochę zmienia sytuację (choć mam pewne wątpliwości, no ale skoro tak mówisz), bo już myślałam, że to był odruch a potem zostaje problem co zrobic ze szczuraskiem.
To teraz masz problem jak się odkochać i jak oddać to śliczne szczurzątko kuzynce...

Silver chyba bedzie musial pojechac do mojej kuzynki na Mloszawa, poniewaz mam 2 samiczki a jak sie dobierze do niech to zle bedzie Czemu od razu musi sie do nich dobierać? Jeżeli będziesz uważać, nie wypuszczać ich razem - zwłaszcza gdy któraś dziewczynka będzie miała rujkę, wszystko będzie dobrze...

Moje dziewczyny też wczoraj bawiły się w wyławianie groszku. Naprawdę świetnie to wyglądało i o dziwo wszystkie trzy (tak trzy! nawet moja wystrachana Niuńka wlazła do wody i to pierwsza) miały ochotę pobrodzić. Nalałam wody do ciężkiego, niskiego i szerokiego naczynia szklanego, co chyba dawało dod...

Powodzenia Gosik. Może teraz rzeczywiście Buc już dojrzał i zatęsknił za jakimś towarzystwem. Mam nadzieję że myszolki się zaakceptują, razem będzie im fajniej...

Zmijko, jeżeli to szerokość to jest jeszcze lepiej - całkiem spora kluseczka ze Stuarta :wink: Mój myszol na oko też gdzieś będzie tyle miał. Niestety Panu Myszowi nie jestem w stanie teraz nic zmierzyć, wogóle nic nie moge mu zrobić - przestał mnie "kochać" :( , bo za bardzo go męczę tą m...

Jeżeli chodzi o centymetry to całkiem nie tak mało :) Ale z tym mierzeniem na szerokość to dobre :lol: tzn. talie mu zmierzyłaś ;), na to nie wpadlam, muszę iść pomęczyć mojego myszolka może się dowiem jaki ma obwód brzucha :P Przy ważeniu też miałam wątpliwości czy waga wogóle coś wykaże, a jednak ...

Ja już kawałkami to pisałam, ale teraz zbieram w całość :) Tak więc cały Pan Mysz to: wiek: ok. 1 roczek coś będzie chyba niedługo waga: całe 50g długość: ciałko 8-9 cm + 10 cm ogonek znaki szczególne: brak uszek :( Myślę że Pan Mysz należy do tych większych myszek, czytałam że niektóre ważą 20g - t...

Pewnie że są sympatyczne, kochaniutkie i towarzyskie. Przynajmniej mój Pan Mysz (możesz sobie o nim troszkę poczytać http://szczurek.magma-net.pl/Pan%20Mysz.htm i w temacie "Dla myszolubów i nie tylko" też parę słów o nim było) Inne myszole z tego co ich posiadacze piszą też są bardzo fajn...

Jak to zapomnieli? Wszyscy pamiętają, tylko z zachwytu napewno nie byli w stanie nic napisać, bo cały czas siedzą wpatrzeni w monitor

Jest piękna i tak słodziutko sobie śpi na jednym zdjęciu

I do mojego Misia też był podobny... Misiu też odszedł mając troszkę ponad 1,5 roku... Zawsze gdy widzę samcolka husky przypomina mi się Misiu... Wspomnienia wracają...
Trzymaj się dzielnie...